Tata potrafi! Ojcowskie sposoby na uspokojenie maluszka, z których może skorzystać każdy!

Dziecko potrzebuje relacji z obojgiem rodziców od pierwszych dni życia, jednak mama ma z tym budowaniem więzi dużo łatwiej! Łączy ją z maleństwem niewidzialna nić, powstała jeszcze gdy malec mieszkał w brzuszku. Nie oznacza to jednak absolutnie spychania taty na dalszy plan. Wręcz przeciwnie! Jego obecność i własne metody na wzmacnianie więzi czy wszelkie problemy dziecka są nie do przecenienia. Choćby te, na płacz...

Pierwsze chwile po powrocie do domu mogą być trudne, zwłaszcza gdy maluszek cierpi na kolkę. Wtedy wsparcie taty jest niezbędne. Jak się okazuje – jest ono świetnym uzupełnieniem sposobów oczywistych i powszechnie stosowanych. Bo tatusiowie – jak powszechnie wiadomo – mają swoje sprawdzone, często niekonwencjonalne i niezwykle skuteczne metody na uspokojenie maluszka i odciążenie mamy!

1. Wycieczka po okolicy

Wielu z nas przetestowało spanie w samochodzie na własnej skórze. Na dzieci magia jadącego auta działa jeszcze szybciej i wiele maluchów zasypia w fotelikach, nim jeszcze rodzic zdąży wyjechać z parkingu. Tatusiowie są mistrzami kluczenia po okolicy i niespiesznego penetrowania osiedlowych uliczek. Doskonale radzą sobie z usypianiem maluszka w aucie. W tym czasie mama może wziąć kąpiel lub się zdrzemnąć…

2. Przejażdżka po wybojach

Nie tylko na tych mechanicznych czterech kółkach – wózek sprawdzi się w tej roli równie dobrze. Jeśli macie możliwość wybrać na spacer do parku lub pobliskiego lasu – idealnie. Wszystkie dziury i wyboje, na które normalnie byśmy narzekali, stanowić będą atrakcję i pomogą szybciej ukołysać maluszka do snu. Czasem jednak wystarczy balkon albo… kawałek salonu. Tatusiowie radzą sobie świetnie nawet na metrze kwadratowym płaskiej powierzchni. Potrafią uruchomić wyobraźnię i pokonywać ekstremalne trasy nawet stojąc w miejscu! Sprawdźcie!

3. W locie

W ciąży maluszek był noszony i bujany praktycznie przez cały czas. Lulanie niewątpliwie więc wielu niemowlętom w naturalny pozwoli uspokoić się i wyciszyć. I choć mniej więcej 4 kilogramy szczęścia i miłości można tulić do woli, nikt chyba nie ma wątpliwości, że czasem brakuje nam na to sił. Tatusiowie mają tę niezwykłą właściwość, że im tych mocy jakoś wystarcza na dużo dłużej... Mogą więc ułożyć maluszka na przedramieniu i bujać do woli. Dzieci często uspokajają się, gdy leżą na brzuszku a dodatkowo są noszone – w tym czasie stabilizuje się praca małego serduszka, a ciało rozluźnia się. To też czas przytulania, podczas którego tworzy się niezwykła więź.

4. Kultura alternatywna

Mamusie są mistrzyniami wierszyków i piosenek dziecięcych. Ale to tatusiowie potrafią bajecznie opowiadać o ostatnich piłkarskich rozgrywkach, wyścigach Formuły 1 czy wymianie oleju w silniku. Okazuje się, że liczy się nie tylko to, CO się mówi do dziecka, ale przede wszystkim JAK się mówi. Spokojny kojący ton połączony z masażem brzuszka potrafią zdziałać cuda.

5. Ciepła herbata dla mamy malucha

To tak niewiele i tak wiele jednocześnie. Te najdrobniejsze gesty są, zwłaszcza w chwilach kryzysu, najbardziej potrzebne. One pomagają zredukować stres i napięcie wywołane niepokojem, sprawiają też, że w domu panuje spokój. A jak wiemy, spokojni rodzice to spokojne dziecko.