Zrozumieć płacz malucha – czy tego można się nauczyć?

Maluszek na początku życia nie porozumiewa się za pomocą słów. Nie oznacza to jednak, że się nie komunikuje – wręcz przeciwnie! By móc spełnić swoje potrzeby, zmienia mimikę, uśmiecha się i utrzymuje kontakt wzrokowy, a czasami – krzyczy lub płacze.

Szczególnie wymagające są dwie ostatnie sytuacje. Rozdrażniony i płaczący maluch to wyzwanie dla opiekunów, które nierzadko wiąże się z dużym stresem. Rozwiązaniem problemu jest zrozumienie płaczu malucha. Zwykle kojarzy się on z trudnymi emocjami, jednak… Warto spojrzeć na niego bardziej świadomie. Znając jego przyczynę z pewnością szybciej sobie z nim poradzicie.

Co przede wszystkim trzeba wiedzieć o płaczu?

Należy pamiętać, że płacz dziecka jest jednym ze sposobów komunikacji, dlatego zawsze wymaga uwagi i reakcji. Niemowlę nigdy nie płacze na złość lub dlatego, że wymusza tym konkretne zachowania. Czasami jeszcze można zetknąć się z mitem, który mówi o tym, że jeśli będzie reagowało się na każdy płacz dziecka, to będzie ono wiedziało, że tym sposobem może dostać wszystko, zawsze i kiedy chce. Otóż prawda jest taka, że maluch nie ma takiej świadomości i nie jest w stanie manipulować opiekunami.

Dlatego też płaczące dziecko zawsze wymaga szybkiej reakcji rodzica i zaspokojenia potrzeb. Reagujący rodzic pokazuje tym samym, że kocha niemowlę i jest ono dla niego ważne.

Warto jednak pamiętać, że taka sytuacja, jeśli trwa kilka godzin i powtarza się regularnie, jak np. w przypadku ataku kolki niemowlęcej, może frustrować oraz potęgować uczucie bezradności. Wtedy rodzic powinien zwrócić się z prośbą o pomoc do osób mu bliskich, aby go wsparły, a on zrobił sobie przerwę. Warto wiedzieć, dlaczego niemowlę płacze by lepiej wybrać sposoby, by temu zaradzić.

Rodzaje płaczu

Pojawienie się łez i krzyku u niemowlęcia to ważna informacja dla rodziców. Dlaczego płacze? Przyczyn może być kilka. Chociaż z początku trudno je rozszyfrować, to z czasem, poznając brzdąca coraz lepiej, mama i tata będą w stanie szybko rozpoznać rodzaj płaczu, przypisując go konkretnemu problemowi. Płacz najczęściej pojawia się, gdy maluszek:

1. Jest głodny

Niemowlęta bardzo szybko rosną, a co się z tym wiąże – dużo jedzą. Jeśli nie otrzymają w porę ulubionego posiłku, dopominają się, jak mogą. Bardzo często jest to właśnie płacz i krzyk. Dlatego też, gdy się pojawia, reakcje najlepiej rozpocząć od przytulenia i właśnie od nakarmienia dziecka.

2. Nie czuje się komfortowo

Kolejną przyczyną nagłego płaczu może być… pieluszka do wymiany. Jeśli faktycznie wymaga zmiany, zrób to jak najszybciej. Aby dziecko nie czuło dyskomfortu, musi mieć suchą i czystą pieluszkę oraz wygodne ubranko utrzymujące optymalną temperaturę.

3. Jest śpiący

Maluszek może płakać również ze zmęczenia. Jeśli tak jest, warto wtedy tulić go, kołysać i spróbować z nim pobyć w pomieszczeniu z delikatnym światłem, z niewielką ilością dźwięków. Można dać mu ulubiony kocyk lub zabawkę.

4. Ma kolkę niemowlęcą

Jeśli maluszek mocno krzyczy i płacze przez min. 3 godziny, zwykle wieczorem, to może cierpieć na tę powszechną dolegliwość. Wtedy bardzo trudno go uspokoić, ale ulgę mogą przynieść preparaty z apteki o działaniu wiatropędnym i rozkurczowym. Najczęściej w ich składzie znajduje się rumianek, koper włoski, a także simetikon czyli związki, które odpowiadają za szybsze i łatwiejsze odprowadzanie pęcherzyków gazu z jelit. Ważne jest, by podawać je zgodnie z zaleceniami lekarza lub farmaceuty oraz tym, co napisano na ulotce.

5. Ma gorszy dzień

Chociaż z pozoru życie brzdąca jest proste, to następuje w nim wiele zmian. Skoki rozwojowe a także wszystkie inne nowości mogą sprawiać, że niemowlę czuje się zdezorientowane. W tym czasie, gdy wymienione powyżej przyczyny nie zostają rozpoznane, czasami płacz jest wezwaniem do bliskości. Zwykle wtedy maluszek jest „nieodkładalny”. Dajmy mu zatem tyle miłości, ile tylko się da!

Każda przyczyna objawia się innym rodzajem płaczu. Rodzice po kilku miesiącach doskonale wiedzą, kiedy dziecko jest zmęczone, ma kolkę lub po prostu chce się tulić. Ten specyficzny rodzaj komunikacji może stać się pasjonujący, trzeba jednak mieć ogromne chęci, by zrozumieć niemowlaka.